Drożdżaki – sprawca łojotokowego zapalenia skóry

Osoby, które posiadają tak zwaną cerę tłustą są szczególnie narażone na epizod wystąpienia u nich łojotokowego zapalenia skóry. Schorzenie manifestuje się w bardzo nieprzyjemny i nieestetyczny sposób, a mianowicie powoduje, że skóra brzydko łuszczy się zarówno we włosach, jak i na twarzy. Wydzielanie łojotoku zwiększa się proporcjonalnie do częstotliwości oraz poziomu stresu. Wszystko to jest winną nazbyt czynnych gruczołów łojowych, z którymi borykają się najczęściej nastolatkowie będący w okresie intensywnego dojrzewania, a także ludzie, u których stwierdzono zaburzenia w hormonalnej równowadze organizmu.

Co jest przyczyną takiego nieprzyjemnego schorzenia? Jaki czynnik jest odpowiedzialny za nadmierne wydzielanie łoju oraz łuszczenie się skóry? Otóż, są to grzyby z rodzaju drożdżaków. W zasadzie są one obecne we florze bakteryjnej każdego człowieka, różnią się tylko ilością, w jakiej występują. U niektórych osób jest ich po prostu za dużo, co w następstwie wywołuje zaczerwienienia, nieprzyjemne podrażnienia oraz przykre łuszczenie. Niemal każda osoba dotknięta łojotokowym zapaleniem skóry ma na tym punkcie duży kompleks.

Łojotokowe zapalenie skóry, jeśli nie jest leczone (najlepiej u dermatologa), to w większości przypadków ulega stopniowemu nasileniu. Konieczne jest więc stosowanie odpowiednich preparatów przeciwgrzybiczych w postaci kremów i maści nanoszonych na zaatakowane miejsca. Bywa, że trzeba przyjmować doustne antybiotyki. Z pewnością nie zaszkodzą działania profilaktyczne, jak na przykład regularne stosowanie specjalnych, leczniczych szamponów.